Słodki wehikuł czasu
Smaki i zapachy potrafią kojarzyć się nam z konkretnymi miejscami, osobami i sytuacjami, przez co mają magiczną zdolność przenoszenia nas w czasie. Niestety czasu nie da się zatrzymać ani tym bardziej cofnąć, ale można się przenieść na chwilę do przeszłości za pomocą smaku ulubionych słodyczy z dawnych lat.
Wyjątkowy smak słodyczy z lat 80 i 90
Bez względu na wiek, każdy z pewnością pamięta smak swoich ulubionych słodyczy z dzieciństwa. Z biegiem lat zmienia się niemal wszystko i każde pokolenie będzie wspominać zupełnie inne smaki. Obecnie wybór jest napraw ogromny, ale w ubiegłym wieku wyglądało to nieco inaczej. Wszyscy, którzy sięgają pamięcią do czasów sprzed 30 czy nawet 40 lat na pewno pamiętają również to, że wtedy nie było tak wielkiego wyboru słodkości. Słodycze w PRL były czymś niezwykle rzadkim, trudno dostępnym i przeważnie pojawiały się w domach jedynie od święta, najczęściej dzięki uprzejmości dalekich krewnych z zagranicy. Wtedy każdy słodki upominek, nawet ten najdrobniejszy, cieszył równie mocno. Nie sposób zapomnieć pierwszej tabliczki czekolady otrzymanej od babci na urodziny ani pierwszego pudełka kruchych ciastek obsypanych cukrem lub słodkich, karmelowych cukierków znalezionych pod choinką. Mimo wszystko chyba każdy ma swoich faworytów z tamtych czasów i ulubione cukierki z dzieciństwa.
Choć obecnie Polska znajduje się w czołówce światowej produkcji słodyczy, to nie zawsze było tak kolorowo. Początki branży cukierniczej sięgają przełomu XVIII i XIX wieku, ale dopiero w XX wieku powstały pierwsze fabryki słodyczy - początkowo były to rodzinne biznesy, z czasem przekształciły się w duże fabryki, a tradycje i receptury tych najlepszych są przekazywane z pokolenia na pokolenie i kontynuowane do dziś.
Szare lata PRL to okres, w którym powoli zaczął się rozwijać w Polsce czekoladowy biznes. W tamtych czasach czekolada i wszystkie inne słodycze były towarami deficytowymi i nie było możliwości dostania ich od ręki w sklepie za rogiem, ale te, które udało się zdobyć, były naprawdę pyszne. Może to z powodu niedostępności były tak wyjątkowe i doceniane przez wszystkich, a może swoją wyjątkowość zawdzięczają po prostu nadzwyczajnemu smakowi.
Polskie słodycze z PRL-u
Najpopularniejsze polskie przysmaki PRL-u to przede wszystkim popularne słodkie, owocowe drażetki, cukierki i karmelki w różnych smakach, które, choć wciąż rzadkie, to powoli zaczęły pojawiać się częściej polskich domach. Wraz z upływem czasu zaczęły powstawać coraz nowsze i coraz bardziej wymyślne produkty i czekoladowe smakołyki pod wieloma postaciami. Wśród nich najpopularniejsze były czekoladki, orzeszki i owoce w czekoladzie oraz owocowe galaretki i mleczne pianki oblane pyszną, kruchą czekoladą, a zaraz po nich pierwsze wafelki w czekoladzie i słodkie, czekoladowe batoniki. Prawdziwą królową wśród słodyczy już wtedy była klasyczna, ciemnobrązowa, pachnąca i słodka tabliczka czekolady, ale słodycze to nie tylko czekolada. Już w PRL zaczęły pojawiać się pierwsze sezamki i chałwy oraz uwielbiane przez wszystkich, rozpływające się w ustach cukierki krówki - tego smaku nie sposób nie znać. Szczęśliwcy mieli już wtedy okazję spróbować pierwszych czekoladek z pudełka, zwanych bombonierkami.
Lata 80 i 90 to czasy, w których słodycze nie były codziennością, a mimo wszystko każdy doskonale znał ich smak. Mimo że czasy bardzo się zmieniły, technologia znacznie rozwinęła, a dostępność wielu produktów nareszcie nie jest przypadkowa, to pierwsze słodycze z lat 80 wciąż pozostają w pamięci wielu osób. Te najlepsze czekoladki i cukierki z PRL-u wciąż mają swoich fanów i są dostępne na rynku, umożliwiając powrót do beztroskich czasów dzieciństwa, gdy jedynym zmartwieniem było to, czy powinniśmy się podzielić ostatnim ciastkiem, a kawałek czekolady wywoływał szeroki uśmiech na twarzy każdego dziecka. Teraz można powrócić do tych czasów już po jednym kęsie.